Nie śpię, bo trzymam kredens

O bezsenności słów kilka tzw trzymam kredens…. Problem bezsenności w dzisiejszych czasach jest coraz częściej spotykany. Dotyka on osób w różnym wieku. Możemy usłyszeć, jak osoby w wieku nastoletnim mają problem z zaśnięciem, tak samo, jak osoba bardziej doświadczona życiowo. Na deprywację snu ma wpływ wiele czynników, np. tryb życia, jaki prowadzi człowiek. Również wraz ze wzrostem posiadania komputerów oraz urządzeń mobilnych liczba osób, która boryka się z problemami ze snem wzrosła. Branie nadgodzin, uczenie się na egzamin na studia lub w szkole, lub stwierdzenie „jeszcze jeden meczyk i do łóżka” – to wszystko nakłada się na siebie, tworząc problem ze snem.

Bezsenność i brak snu – jaki ma na nas wpływ?

Konsekwencje spowodowane niedoborem snu można zauważyć od razu, ale niestety ma to też swoje następstwa z punktu widzenia długoterminowego. Dlaczego tak się dzieje? – Po pierwsze należy pamiętać, że organizm człowieka potrzebuje odpoczynku i regeneracji. Najlepszym na to sposobem jest właśnie sen. W momencie, gdy jest on zaniedbywany, organizm nie jest w stanie dostatecznie się zregenerować. Mówiąc potocznie, będzie brakowało mu energii w ciągu dnia. Dodatkowo szybciej będzie się męczył.

Przykładowe konsekwencje spowodowane brakiem snu:

  1. Pogorszenie koncentracji podczas wykonywania złożonych zadań, np. uczenia się.
  2. Rozdrażnienie – dużo prościej jest wyprowadzić Cię z równowagi.
  3. Bóle głowy.
  4. Uczucie zmęczenia oraz zmniejszone możliwości fizyczne.
  5. Zmniejszone libido.
  6. Rozregulowane hormony, np. podniesiony poziom kortyzolu w ciągu dnia (hormon stresu).
  7. Większe ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego.
  8. Większa podatność na kontuzję, nawet o 65%!
  9. Osłabienie odporności organizmu – większa podatność na przeziębienia.
  10. Zaburzenie funkcji poznawczych oraz nadmierna senność w ciągu dnia.

Lista potrafi być o wiele dłuższa, tutaj zostały wymienione najpopularniejsze skutki deprywacji snu.

Nie śpię – do kogo kierować się w tej sprawie?

Odpowiedź na to pytanie brzmi: To zależy! Jeżeli problemy występują stosunkowo rzadko, zazwyczaj trwają kilka dni lub kilkanaście dni – to tutaj zalecana jest wizyta u lekarza rodzinnego. Pomoże on przeanalizować tryb życia oraz znaleźć przyczynę epizodycznych problemów ze snem. Dodatkowo jest on w stanie przepisać delikatne leki nasenne – do doraźnego stosowania.

W przypadku kiedy zaburzenia snu są częstsze i prześmiewczo można powiedzieć, że nie śpię bo trzymam kredens, utrzymują się dłużej niż miesiąc najlepiej rozważyć wizytę u psychiatry. W tym przypadku leczenie za pomocą leków będzie niezbędne. Należy pamiętać, że nigdy nie można robić tego na własną rękę! Wiele leków na bezsenność posiada skutki uboczne lub działają w sposób uzależniający – dlatego należy je przyjmować tylko pod okiem specjalisty. Ekspert pomoże również stwierdzić czy leczenie będzie miało charakter krótkoterminowy, czy długoterminowy. Jest to problem, którego nie warto lekceważyć.

Nie śpię, bo trzymam kredens – czasami po prostu mamy złe nawyki.

Jest to słynne stwierdzenie polskiego filozofa Andrzeja. Mimo że żył on w XIII wieku to dalej jest w nim wiele prawdy. Czasem po prostu borykamy się z niedoborem snu na własne życzenie i syndrom „Nie śpię bo trzymam kredens” jest jak najbardziej powiedzeniem realnym i rzeczywistym. Zazwyczaj jest to spowodowane wyrobionymi nawykami. Oglądanie seriali do późna, wychodzenie na imprezy, branie dużej ilości nadgodzin lub scrollowanie social media. Brzmi znajomo? Można tak długo wymieniać.

Warto sobie jednak zadać pytanie, czy to wszystko jest tego warte? Czy nie lepiej pójść spać, aby organizm mógł się zregenerować? Jeżeli widzisz takie nawyki u siebie, a chcesz się poprawić – to super! Warto to rozważyć, sam szybko zauważysz, ile zmieni się w Twoim życiu, gdy zaczniesz dbać o higienę własnego snu.

Bardzo często nie trzeba do tego wielkiego wysiłku. Na początku wystarczy chodzenie spać o regularnych porach oraz odstawienie wszystkich urządzeń na 30 minut przed snem. Efekty są tego warte!

1 comment

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij